Bucket Lista – po 6 latach, co zrealizowałam do 30stki – sprawdźmy:)

Pisałam Wam niedawno, o 30 rzeczach, z których jestem dumna, teraz przyszedł czas rozliczyć się z mojej bucket listy, którą stworzyłam 6 lat temu. Przez ostatnie 6 lat sukcesywnie realizowałam podróżnicze plany, całkiem nieźle sobie poradziłam z tą listą, odwiedziłam znacznie więcej niż mogłam przypuszczać… Więcej niż tutaj wypisałam:) Odwiedziłam w ciagu ostatnich 6 lat 60 krajów (terytoriów zależnych i nieuznawanych obszarów). Było wspaniale! Przeżyjcie to ze mną jeszcze raz !

Lista pochodzi z mojego starego bloga, gdzie wisiała zawsze u góry w zakładkach, wszystkie treści ze starego bloga, zostały tutaj przeniesione, nie ma wiec co go szukać w sieci. Zuchwale napisałam do 30, chodź pisząc tą listę bardziej starałam się zakląć rzeczywistość niż faktycznie przypuszczałam, że będzie ona możliwa. Raczej myślałam, że starczy jej na resztę życia.. Przypomnę Wam tylko jeśli nie pamiętacie jaką miałam ówcześnie sytuacje ( tutaj post: rozwódka brzmi dumnie). Jednak, gdy zapanowałam nad swoim życie i zaczęłam je kontrolować, wszystko się zmieniło, a moje podróżnicze marzenia przekute zostały w realne plany.

Przez ostatnie 6 lat, odwiedziłam dokładnie 60 krajów, znajdziecie je w zakładkach podróże, część z odwiedzonych miejsc jest opisana, część ciągle czeka na swoją kolej, poniżej szybkie podsumowanie oraz – w oryginalnej formie przeklejona Bucket Lista.

EUROPA:

( Wielka Brytania: Anglia, Szkocja, Walia, Irlandia Północna) Irlandia, Islandia, Norwegia, Szwecja, Finlandia, Dania, Estonia, Litwa, Łotwa, Rosja, ( Obwód Kaliningradzki), Białoruś, Ukraina, Mołdawia, Rumunia, Gruzja ( różne klasyfikacje Europa/ Azja – moja własne klasyfikacja: koszmar), Węgry, Słowacja, Czechy, Niemcy, Szwajcaria, Austria, Holandia, Belgia, Francja, Monako, Andora, Hiszpania, Portugalia, Włochy, Watykan, San Marino, Malta, Słowenia, Czarnogóra, Chorwacja, Bośnia, Serbia, Kosowo, Albania, Macedonia, Grecja. Cypr, Cypr Północny, Liechtenstein,

Gdzie mnie nie było w Europie? Ciągle nie udało mi się dotrzeć do Luksemburgu, Bułgarii i Turcji 🙂 Oraz nie odwiedziłam jeszcze 7 zależanych terytoriów (Gibraltar, Guernsey, Jersey, Jan Mayen, Wyspy Owcze, Wyspa Man i Svalbard, ale to juz za chwilę) 🙂 sama przyjemność ! Czeka na mnie również: Naddniestrze, do którego prawie dotarłam, podczas ostatniej wizyty w Mołdawii.

AZJA:

Izrael, Palestyna, Katar, Tajlandia, Kambodża, Malezja, Singapur, Hongkong, Makao,

AMERTKA PÓLNOCNA:

Stany Zjednoczone, Meksyk, Kuba,

View this post on Instagram

Czas na kolejną przygodę! Gdy ostatni raz odwiedzalam ten kraj, myslalam, że już nie przeżyje, ale gdy już przekraczała (z nie małymi trudnościami) granice wiedziałam, że wrócę! ! – 32 stopnie Celsjusza, 6 godzin na granicy w zamkniętym pomieszczeniu, jednym słowem najbardziej szalone Boże Narodzenie jakie spędziliśmy na… BIAŁORUSI! zobaczymy co teraz przyniesie los 🙂 wiecie, że Wschód ma w sobie niesamowitą moc przyciągania! Już nie mogę się doczekać, oj będzie spam socmodernizmem i socrealizmem! Już nie mogę się doczekać! Jakie są Wasze plany na weekend? Byliście w Mińsku? Jakieś rady? Tipy? #travelpasport #traveloverpl #travelersnotebooks #mapinsideinterior #maponthewall #maps #map_of_europe #pinmap #mapwithpins #pinterest #pininmap #pinonmap #visitscandinavia #visiteurope #visiteurope2019 #discover_earth #besttravelpics #besttraveldeals #besttravelpictures #besttravel #besttravelphoto #bestplacestogo #map

A post shared by Jess (@buszujacwcodziennosci) on Jun 19, 2019 at 9:45am PDT

MOJA STARA BUCKET LISTA:

poniżej stara, przeklejona z dawnego bloga lista, naskrobana jako nadzieja na lepsze życie w dniu, w którym miałam wszystkiego dość jakieś 7 lat temu, czekała rok, na to aż zacznę ją realizować, a później juz poszło gładko 🙂

Moje Top do zrealizowania przed 30-stką: 

1.  Nowy York – wzdłuż i wszerz 8 pełnych dni w Nowym Jorku, masa kilometrów i sprawdzonych miejsc, definitywnie zrobiłam to! Wpisy się piszą, część z nich znajdziecie tu
2.  Paryż śladami Belle Epoque oraz 20-lecia międzywojennego W Paryżu była wiele razy, na Boże Narodzenie, Zimą, Wiosną jesienią ciągle jeszcze nie, ale myślę wszystko przed nami i zanim zobaczyłam wierze Eiffla odwiedziłam groby wszystkich literatów i malarzy, których cenie 🙂 spacery po Paryżu tu.
3.  Londyn wzdłuż i wszerz  Tak mi się spodobał, ze zdecydowałam się tu zamieszkać i powstała z niego cała masa wpisów wszystkie znajdziecie tu!
4.  Petersburg- śladami Dostojewskiego  relacja z Petersburga tu
5.  Barcelona- śladami Gaudiego oraz Cienia Wiatru Barcelona śladem Gaudiego, Cienia wiatru i Piccassa, co prawda nie opisana w takiej formie ( nadrobię, ale tutaj wpisy z Barcelony)
6.  Istambuł – spędzić choć tydzień w tym magicznym miejscu
7.  Moskwa – Kijow – Minsk- przejechać pociągiem trzeciej klasy ( tzw plackartem) Finalnie marzenie się zmodyfikowało, osobno przejechałam trasę Lwów – Kijów pociągiem, Osobno Minsk, i osobno Moskwa, był pociąg trzeciej klasy, był drugiej oraz pierwszej 🙂 Posty z Mińska tu, z Moskwy tu, a z Kijowa nie ma- do nadrobienia! A tu o rosyjskich pociągach i trzeciej klasie
8.  Przejechać pociągami całe Maroko
9.  Odbyć podróż koleją Transsyberyjską przez Ułan Bator do Pekinu ( dojechaliśmy do Ułan Ude) Kolej Transsyberyjska moje wielkie marzenie, w kategorii najwspanialszych przeżyć, opisałam tu i jak zorganizowac podróż Koleją Transsyberyjską Pekin i Ułan Bator ciagle przede mną
10.  Przejechać mostem Golden Gate w San Francisco, zjechać cała Kalifornie, dotknąć gwiazdy Audrey Hepburn San Francisco rozkochało mnie w sobie bardziej niż przypuszczałam, California Road Trip to nasza najlepsza podróż w życiu, ciągle nie do pobicia, opisana tutaj wpisy z tej trasy znajdziecie tu, relacja z California Road Trip
11.  Spędzić noc w Wielkim Kanionie Częściowo zrealizowane, byliśmy w Kanionie cały dzień, na noc wróciliśmy do Vegas ( które nas rozkochało w sobie!)
12.  Wejść przed 30 na Kilimandżaro
13.  Objechać całą Australię samochodem.

Dalsza część listy z 2012 roku: „Po za tym mam w planach zobaczyć/doświadczyć…

• Odwiedzić dom Ani z Zielonego wzgórz na Wyspie Księcia Edwarda
• Mecz Realu Madryt na żywo ( mam nadzieję w tym roku ( 2019)! Zizu Wrócił)
• Zobaczyć obchody pierwszomajowe na Białorusi ( nie odpuszczę tych obchodów pierwszomajowych!) Wpisy z Mińska tutaj, z Grodna tutaj
• Falles w  Walecji  No jedno z wspanialszych doświadczeń pełną relacje w wielu postach znajdziecie tu Fallas
• Doświadczy Halloween w USA Udało się! To było genialne przeżycie, nie opisane osobno ( do nadrobienia, ale we wpisie z Kalifornii) pocztówki z Ameryki
• Przeżyć jesień w Paryżu ( nie udało mi się w Paryżu być aż tak długo, w domyśle chodzi o to by pomieszkać tu przez kilka miesięcy, najlepiej jesienią, byłam tu jednak kilka krotnie i napewno jeszcze wrócę. posty z Paryża znajdziecie tu.

• Zobaczyć Anglię śladami pisarzy : Tolkiena, Virgini Wooolf, Jane Austen, Charlotte Bronte, To było jedno z najważniejszych marzeń, zrealizowane zaraz na początku, gdy tylko zaczęłam mieszkać w Anglii, zjeździłam ją wzdłuż i wszerz, a gdy ją opuściłam wracałam co roku by zobaczyć kolejne miasta, kolejne literackie i filmowe miejscówki, nie wszystkie zostały opisane, część z nich znajdziecie w moim przewodniku już niedługo tym czasem tutaj posty : Tolkien, Jane Austen, Virginia Woolf,
• Odwiedzić wyspę Muminków Tutaj pełna relacja śladem Tove Jansson po Helsinkach i Doliny Muminków w Nataala w Finlandii
• Poczuć renesans całą sobą w Toskanii i Umbrii ( udało się w Rzymie ) We Włoszech udało mi się przeżyć najwspanialsze zachwyty nad Renesansem i Barokiem, jakich już pewnie nigdy w zyciu nie powtórzę. Relacja z Rzymu tu, Toskania i Portofinno z Florencją, było prezentem urodzinowym niespodzianką:), opisana została też Werona i Bergamono
• Zobaczyć Karnawał w Wenecji to było ciekawe przeżycie opisane częściowo tu oraz w podsumowaniu
• Zobaczyć konwent tatuażu  i to nie jeden! Byłam na konwencie w Katowicach, tu pełna relacja oraz w Warszawie, relacja tu
• Przelecieć się balonem nad Kapadocją
• Zanurkować w Egipcie

• Moskwa- zwiedzić  ją perspektywy powieściopisarzy rosyjskich Udało się śladem Mistrza i Małgorzaty, ale ciągle nie opisałam tego na blogu, generalnie powinnam się wstydzić brakiem wpisów z Moskwy, którą uwielbiam. O Rosji wiele wpisów tu.

• Przejechać się 60 letnia taksówką na Kubie, paląc kubańskie cygaro Nie jednocześnie, ale taksówka była i to chyba 70 letnia, a cygaro z miodem na plantacji w Vinales. Wpisy z Kuby znajdziecie tutaj.

• Zjeść ciastko z haszem na ulicy czerwonych latarni w Amsterdamie Amsterdam w Święta Bożego narodzenia razem z Moją Mamą, zjadłyśmy cała paczkę ciastek z Haszem 🙂 Nie zadziałały! relacja z Świątecznego Eurotripu tu.

• Stanąć na południku 0 w Greenwich Relacja z Greenwich tutaj.

• Zwiedzić Anglię i Szkocję śladami Pottera Zrobiłam to i to kilkakrotnie i właśnie o tym jest wielka część mojego przewodnika, który już niedługo trafi w Wasze ręce. Zazwyczaj gdy jakaś podróż jest dla mnie szalenie ważna, nie potrafię znaleźć słów by opisać ją na blogu.. dlatego wpisów nie ma, ale nadrobię

• Objechać na rowerach cały Bornholm ( ciągle mi się marzy!)

• Zjechać całe Stany  samochodem ( o tym jak nie wyszło tu) Całych Stanów się nie udało, jak pierwotnie było w planie, ale zrobiliśmy California Road Trip, oraz zwiedziłam Nowy Jork, a także mam za. sobą szybki bieg przez Miami.

• Zwiedzić Zakopane szlakiem dwudziestolecia miedzywojennego Zakopane Śladem Artystów, opisanych w Marii i Magdalenie, odwiedzone, jednak nie powstał z tego żaden post. do nadrobienia. Chociaż miasto to rozczarowało mnie na tyle, ze nie miałam siły o nim pisac.

• Zobaczyć karnawał w Rio
• Zabawić się na lokalnym festynie w Alabamie, poczuć jak w Hart of Dixie
• Spędzić tydzień w amazońskiej puszczy

• Kąpać się w gorącym islandzkim źródle  Islandia opisana tutaj, odwiedziliśmy podczas podróży genialne Blue Lagune

• Nauczyć się surfować na Kanarach Narazie umiem trochę winderfingować – uczymy się w Jastarni, o czym pisałam tu.

• Stanąć na najwyższym budynku świata w Dubaju

• Pobawić się na góralskim weselu ( tutaj pisałam o tym)
• Objechać stopem całą Norwegię – prawie stopem! O tym jak pojechałam na koło podbiegunowe za 15 EURO tu.
• Przespać się w mongolskim jurcie ( udało mi się zjeść obiad w mongolskiej Jurcie, w Ułan Ude, podczas podrózy koleją Transsyberyjską.)

• Spędzić noc na Saharze
• Dojść do pierwszej bazy Mont Everestu

• Zobaczyć wszystkie Skandynawskie Państwa, przyjrzeć się z bliska skandynawskiemu designowi  Skandynawia to moja obsesja, wracam jak często dam radę, mogłabym spędzić życie przyglądając się skandynawskiej architekturze, designowi i life-stylowi.. taka moja natura, wpisy znajdziecie w kategorii Skandynawia/ kraje Nordycki.

• Przejechać Indie pociągami

• Chociaż raz bawić się do upadłego na (polskim) Woodstock’u Jakoś tak wyszło, ze mam za sobą juz 5 Woodstocków, pisałam o nich tu Woodstock/ Poland Rock

• Objechać Lazurowe wybrzeże śladem słynnych malarzy z przełomu XIX i XX wieku To była wspaniała podróż, o której bardzo marzyłam, poprzedzona lekturą biografii twórców i czytaniem opracowań, inspiracje znajdziecie w tej relacji. Prowansja Śladem Malarzy

• Zobaczyć święto La Santa Muerte w Meksyku Nie spodziewałam się, ze ten punkt kiedykolwiek odhaczę:) To było niesamowite doświadczenie, oczywiści chciałabym jeszcze raz ale tym razem w Mexico City, ale o tym jak wygląda Dia de Los Muertos w. Tijuanie przeczytacie tutaj.
• Odwiedzić Moją Lilkę Marię Pawlikowską Jasnorzewką  Ta podróż była dla mnie tak ważna i tak emocjonalna, ze nigdy jej nie opisałam, Kossakówka, Jurata, Cmentarz w Manchesterze, i wiele innych miejsc w Warszawie – obiecuje opisać Wam ta trasę śladem mojej drogiej Lilki.
• Objechać Kornwalię śladem Angielskich literatów To było ogromne marzenie, które spełniłam w zeszłym roku, Kornwalia stała się jedynym z najpiękniejszych miejsc jakie odwiedziłam. Czeka na swoją kolej wpis o Domu Agaty Christy i podróży Śladem Poldarka.

• Odwiedzić domy kobiet z mojej magisterki: Heleny Radziwiłłówny w Arkadii, Izabeli z Flemingów Czartoryskiej w Puławach oraz Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej w Łańcucie Tak pisałam magisterkę o wielkich magnatka, relacja z Arkadii m.in tutaj.
• Odwiedzić dom Alfonsa Muchy w Ivancicach Odwiedziałam grób, oraz Muzeum a także wszystkie miejsca w Pradze związane z artystą, Ivancice przede mną, nie wiem dlaczego nie ma tego postu na blogu, nadrobię! Kocham Muchę i secesje całym sercem. Dotarłam w Paryżu nawet na grób Sary Bernhard jego muzy!.
• Zwiedzić Polskie miasta szlakiem Street-art: Warszawę, Łódź, Katowice, Gdańsk i Kraków Milion razy! i Jeszcze wrócę bo street artu przybywa, Przede wszystkim tu znajdziecie wpis o Łodzi, do nadrobienia wpis o Warszawskim Street Arcie i Gdanskiej Zaspie, która odwiedzam regularnie. Pojawią się.
  

Podróże, to nie odhaczanie kolejnych miejsc, ale przede wszystkim przeżycia, doświadczenia, kontakty, wspomnienia, najcenniejsze, dodające siły i wiary, każdego zwykłego dnia, e własne siły. Skoro dałam radę w podróży w ekstremalnych warunkach to w życiu codziennym poradzę sobie bez problemów.

Mam już nową BUCKET LISTE! na kolejną dekadę:) ale tą pokaże Wam w przyszłym tygodniu! Dajcie znać czy robicie takie listy marzeń?

Mam nadzieję, ze udało mi się Was zainspirować?

Całuje i Ściskam

Jess!

This post has already been read 6180 times!