O tym, że Wiedeń to miasto niezwykle, nie trzeba nikogo przekonywać, wszyscy wiemy, że można je zwiedzać na milion sposobów; tropem secesji, księżnej Sisi, filmów i książek, które opowiadają o historiach, których akcja toczy się na pięknych wiedeńskich ulicach. Gdy już wszystko to odkryjemy,…
Wiedeń – książki i filmy, które pozwolą poczuć klimat secesji wiedeńskiej/ VLOG!
Wiedeń można zwiedzać na dziesiątki sposobów, ostatnio opisywałam alternatywną trasem śladem Hunderwassera i street artu, dziś zabieram Was w podróż śladem secesji. Co przeczytać przed wyjazdem do Wiednia, by zachłysnąć się bez reszty Secesją, nie tylko zrozumieć ją, ale wręcz poczuć wszystkimi zmysłami –…
Wiedeń Alternatywnie – Hundertwasser – Street Art i Hitler
Jeśli widzieliście w Wiedniu juz główne atrakcje, a zostało Wam jeszcze troche czasu na zwiedzanie i nie wiecie co z nim zrobić, bądź potrzebujecie przerwy od pięknych cesarskich i secesyjnych atrakcji, mam dla Was radę.Zapraszam Was na spacer jedną z moich ulubionych tras. Będzie…
To był cholernie dobry miesiąc. Mam wspaniałych przyjaciół a ten miesiąc był dla nich prawie wszystkich bardzo szczęśliwy. Ich sukcesy są moimi sukcesami! Tak więc rozpiera mnie duma i radość. Moja przyjaciółka ukończyła studia prawnicze w Wiedniu i dostała uroczysty dyplom na zakończenie, Mój z…
Za nami styczeń, to był długi i intensywny miesiąc, gdy zaczęłam się zastanawiać co się ostatnio działo, aż ciężko było mi sobie wyobrazić, że to wszystko wydarzyło się w ciągu ostatnich 4 tygodni. Zapraszam Was do mojej codzienności zarejestrowanej na instagramie i nie tylko,…
Książki i filmy, których akcja dzieje się w Wiedniu
Co przeczytać przed wyjazdem do Wiednia? Jakie filmy zobaczyć, żeby wprowadzić się w klimat, jeszcze przed podróżą? Dokładnie na te pytania, podsuwam Wam gotowe odpowiedzi. Mozart, Freud, Księżniczka Sisi nie brakuje inspiracji by podążać szlakiem wybitnych postaci, a to tylko kilka z kilku tysięcy doskonałych nazwisk, twórców, celebrytów, władców czy…
Toulouse Lautrec. Henry Moja miłość. Są tacy artyści, którzy mimo iż odeszli dziesięciolecia temu, ciągle są nam bliscy, Nawet jeśli nigdy nie poznaliśmy ich na żywo, w naszej głowie posiadają status kogoś bliskiego. Mój Mały Henryczek, jak zwykłam nazywać go przez te wszystkie lata,…
Człowiek to dziwne zwierze, nie potrafi po prostu, żyć. Odwiecznie musi na coś wyczekiwać. JA tez nie jestem wolna od tej choroby, a może jeszcze bardziej niż inni wiecznie byłam nią obciążona. Odkąd pamiętam zawsze na coś czekałam. Jeszcze na podwórku, bawiąc się z…
Podczas, jednej ze skypowych rozmów postanowiliśmy, że sylwestra spędzimy wspólnie w Wiedniu. Plan nie był skrystalizowany, aż do samego końca, wiadomo było jedynie, że spędzimy go razem, czy to będzie na mieście, na dyskotece, domówce, czy w mieszkaniu, nie miało najmniejszego znaczenia. Ostatecznie wylądowaliśmy…
Dawno nie jadam nic równie prostego i zarazem odkrywczego! To jedno z najfajniejszych dan jakie poznałam w tym roku, podaje więc przepis ( wyproszony od Marty i Jarka). Dobre jedzenie czyni nas szczęśliwszymi:)…
Ponieważ widziałam juz wszystko co obowiązkowo podczas standardowej turystycznej wizyty w tym cudnym mieście zobaczyć należy. Chciałam teraz odwiedzić miejsca, mniej oczywiste. Takie, o których opowiadała mi Martucha, przeczytałam na funpag’ach pasjonatów Wiednia, albo w jakikolwiek inny sposób dotarły do mnie o nich słuchy.…
Za każdym razem gdy byłam w Wiedniu obiecywałam sobie, że odwiedzę Muzeum Freuda. Zawsze jednak ostatecznie, coś innego przykuwało moją uwagę i brakowało czasu, albo kasy by wejść i odżałować te 6 Euro na wejście. Teraz przed wyjazdem postanowiłam, że muszę choćby nie wiem…
c.d. Poranek po takiej nocy bywa zawsze ciężki… Jednak pragnienie ujrzenia tego miasta, które ma w moim sercu status szczególny, jest silniejsze, od przemęczenia, chłodu i kaca… Po wspólnym śniadaniu i pogaduchach przy kawie ( tym razem na żywo nie skyp’owo) zostawiam w mieszkaniu…
W te czerwcowe upalne dni, pozwolę sobie powrócić do początków stycznia i zabiorę Was na chwilę do miasta, które wiele lat temu ( boże jak to brzmi!) skradło moje serce. Trafiłam tam spontanicznie, miałam 5 wolnych dni, na początku stycznia, które mogłam spędzić w…
Gdy docieram na pierwsze piętro, przed moimi oczyma ukazuje się wielka, doskonale oświetlona sala, której wnętrze jest zupełnie puste. Obchodzę ją kilka razy, wyglądam przez monstrualne dwu-skrzydłowe okna i udaje sama przed sobą, że podziwiam francuski ogród, na który z miejsca w którym stoję…