Co zobaczyć na Podlasiu? Na czym się skupić? Co zjeść na Podlasiu? Podlasie ma wiele atrakcji, których nie ma żaden inny region, w tym artykule poznacie najważniejsze atrakcje regionu. W osobnym wpisie poznacie natomiast gotowy plan na weekend na Podlasiu. A teraz zacznijmy od tego…
Co robić w Stoczni Gdańsk? Stocznia 6 miejsc, które trzeba tu odwiedzić.
Gdańsk odwiedzamy regularnie. Chciaż czasy weekendowych lotów z Chopina za 19 złotych do Gdanska minęły, nadal trzymamy niezły roczny wynik powrotów w te strony. Moja rodzina jest w dużej mierze stąd i nasi przyjaciele, którym składamy rewizyty, dlatego w Gdańsku jak w Warszawie mniej…
W czasie Jarmarku Dominikańskiego wszystkie oczy skierowane są w stronę Gdańska – i słusznie! To wspaniałe miasto, od którego można się uzależnić. Turyście często popełniają zasadniczy błąd i skupiają się w Gdańsku na kilku głównych ulicach, z braku odwagi bądź wiedzy nie zapuszczając się…
Arkadia i Nieborów. O tym dlaczego nie zostałam doktorantka i jak przypadkowa fascynacja, zmieniła bieg mojego życia. Arkadia i Nieborów czyli siedziba Heleny z Przeździeckich Radziwiłłowej, to tak nieprawdę tylko pretekst by poruszyć kwestie o wiele ważniejszą. Czasem kreujemy plany i przywiązujemy się do…
Przed przyjazdem do Bydgoszczy nie wiele wiedziałam na temat tego miejsca. Cala moja wiedza bazowała na tym, co przekazali mi znajomi. Wiedziałam, że to miejsce z aspiracjami. Trochę niemczyzny, trochę nowoczesności i wizjonerskich realizacji. Nie miałam jednak wielkich oczekiwań. Bydgoszcz wydała mi się bardzo…
Pojęcie podróży służbowej jest czymś nowym w moim słowniku. Dzięki pewnemu projektowi, który realizowałam wraz z portalem PolskaAtrakcyjna.pl miałam możliwość podróżować trochę po Polsce. Moje zeszłoroczne angielskie więzienie, uświadomiło mi, jak mało znam swój kraj. Symbolem mojego angielskiego życia, była wiecznie spakowana torba, która…
Są takie miejsca na ziem, w których zakochujemy się od pierwszego spojrzenia i bez względu na upływający czas, darzymy tą sama estymą. Katowicki Nikiszowiec, to jedno z tych miejsc, o których zawsze myślę bardzo ciepło, którymi się chwale i odwiedzam gdy tylko jest okazja.…
Warszawa jest zachwycająca. Za każdym razem, z każdą kolejną wizytą, rozkochuje mnie w sobie co raz bardziej. To nie będzie post obiektywny. Zachowuje się jak zakochany szczeniak, jak bym była totalnie odurzona, z rzeszą, nie okłamujmy się, jestem! Totalnie, zauroczona, czarem tej uroczej rozkwitającej…
Jeszcze nie wyjeżdżam z Polski, ale już pakuje się i wyruszam w stronę stolicy, gdzie czeka na mnie kilka klientek. To dobry moment by podsumować ostatnie dwa tygodnie,które mimo, ze logistycznie skupione w obrębie śląska bogate były w masę nowych wrażeń. Mimo, pracy na…
Na co wystarczy Pięć dni w Polsce? Na pewno nie na to by odpocząć. Na pięć dni, dwie noce spędzone na lotnisku, jedna w Polskim busie, jedna gdzieś po za świadomością w bohemicznym nastroju radości i świętowania własnego ćwierćwiecza, przy takim rachunku jedna z…
Wszystkie święta w Polskiej Szkole mają swój własny wymiar. Bez względu na to, czy myślę, o świętach Wielkiej Nocy ( tu pełna fotorelacja) czy 3 Maja. Tu na obcej ( jakby nie było) ziemi, inaczej mówi się o niepodległości, o rodzimych tradycjach, od co…
Dziś bez zbędnych słów przemawiam obrazami pełnymi radości, dziecięcych szaleństw i kolorów, bo to one są nieodzowną częścią dzieciństwa. Czyli szał króliczków z okazji Wielkiejnocy. Chyba nigdy to święto nie miało w sobie tyle energii i radości!…
„Nie można uciec od samego siebie, przenosząc się z miejsca na miejsce” – napisał Ernest Hemingway, zgadzam się z tym, ale jednocześnie, potrzebuje tego ruchu by odnaleźć siebie. Dopiero gdy odklejamy się od codziennych przyzwyczajeń, od tego co znane i kochane możemy zobaczyć co…
„Polska Choroba” Gdy pisałam o moich 91 dniach tutaj myślałam jeszcze bardzo trzeźwo i chłodno. Obecnie od tygodnia choruje, ale nie jest to schorzenie zwyczajne, na które mogłyby mi pomóc jakiekolwiek tabletki. Nazwijmy to roboczo „chorobą na Polskę”, a w wolnym tłumaczeniu chroniczną tęsknotą.…
Cudze chwalicie swego nie znacie – prawidło stare jak świat, jednak ciągle odkrywam jego aktualność, właściwie za każdym razem gdy zdecyduje się poświęcić choć chwilę, żeby poznać swój rejon bądź odwiedzić jakieś inne większe polskie miasto. Tym razem moim odkryciem – było Centralne Muzeum…