Długi Weekend uważam za rozpoczęty, lista ambitnych planów dłuższa jest niż litania do Matki Boskiej… Staram się więc maksymalnie ograniczyć mój czas w sieci, by zdążyć z realizacją wszystkich planów.
Czasu wbrew pozorom jest niewiele, a na mnie czekają dwa artykuły, które należy przygotować do druku oraz dwa rozdziały mojego licencjatu, które trzeba dopieścić i uzupełnić. Tak więc z niepokojem spoglądam na te 8 słonecznych dni…
Puki co aby zwalczyć stres, wywołany tą ambitna wizją, relaksowałam się w kuchni, czego owocem są Amerykańskie Naleśniki:
polecam, jako lekki i błyskawiczny obiad na upalne dni.
Przepis:
Potrzebne:
3 jajka
2/3 szklanki mleka
1/2 szklanki mąki pszennej
1 łyżeczkę proszku do pieczenia
szczypta soli
i do dekoracji co się wam podoba: jogurt, owoce polewa itd..
No i po kolei:
Najpierw oddzielamy, żółtka od białek, a następnie miksujemy żółtka, mąkę z proszkiem do pieczenia oraz mlekiem. Miksujemy do uzyskania jednolitej konsystencji.Następnie ubijamy na sztywno białka z szczypta soli. Kolejno dodajemy ubite białko do ciasta i łyżką delikatnie je rozprowadzamy, tak aby białko nie opadło. Po czym nakładamy porcje wielkości czubatej łyżki stołowej i smażymy beż tłuszczu na teflonowej patelni. „Naleśniki” robią się w kilkanaście sekund trzeba uważać, żeby się nie przypaliły.
Życzę smacznego!
This post has already been read 1601 times!