Ostatnimi czasy unikam kolorów, Zamaskowuje się w monochromatycznych stylizacjach, stąd moje spore obawy przed założeniem zielonych czółenek. Dawno temu wyrosłam z papuzich kolorów i od tej pory ostrożnie dopieram barwy. Wydaje mi się jednak, że ten zielony akcent przy całej stonowanej reszcie nieźle ożywia całość.
BUTY, KOPERTÓWKA: VINTAGE, SPODNIE, OKULARY: ZARA, BLUZKA, RAMONESKA: H&M, NASZYJNIK: BB, WIELKA TORBA; RESERVED
foto by alternative design
This post has already been read 2922 times!