Jak to sie stało, że dotarłam na Nordkkap za 15 Euro i o tym jeszcze tu nie napisałam? Jakoś do tej pory nigdy nie miałam okazji o tym napisać. Miałam prelekcje na Solcu 44, mówiłam o tym w Pytaniu na Sniadanie i w Radiowej…
Było o delegacjach, o Warszawie, Katowicach i innych tematach, w tym natłoku nowości i szybkim tempie życia, gdzieś umknęło mi, by pochwalić się, że w 1/4 stałam się posiadaczem prawie nowego Złomu, którym wyruszymy, razem z moimi przyjaciółmi (Matą i Jarkiem, z bloga NA PUTU oraz…
Będąc w Brighton przypadkiem natrafiłam na finał cyklicznego wyścigu Mini Morisów, nazywanego słodko – „Pączkiem” czyli „Donut”. Wyścigi te odbywają się w maju i listopadzie. Mini Moris to samochód, który skradł mi serce, wiele lat temu. Była to miłość od pierwszego wejrzenia. Pamiętam jak…