Ostatnio
było grzecznie, rudy w połączeniu z indygo i nic po za tym, dzisiaj,
szaleje w paletą barw. To dla mnie duża, zmiana, bo
od dłuższego czasu, oszczędnie dobieram kolory do
swoich stylizacji. Kieruje się zasadą „im mniej tym
lepiej” i faktycznie, im prostszy mam strój tym bardziej komfortowo się
czuje. Dziś mały wyjątek od reguły, chciałam pokazać,
że biało -czarny trend, ( w który wpisuje się „kurza
stopka” ) można wzbogacić innymi barwami,
by przełamać monochromatyzm stylizacji.
było grzecznie, rudy w połączeniu z indygo i nic po za tym, dzisiaj,
szaleje w paletą barw. To dla mnie duża, zmiana, bo
od dłuższego czasu, oszczędnie dobieram kolory do
swoich stylizacji. Kieruje się zasadą „im mniej tym
lepiej” i faktycznie, im prostszy mam strój tym bardziej komfortowo się
czuje. Dziś mały wyjątek od reguły, chciałam pokazać,
że biało -czarny trend, ( w który wpisuje się „kurza
stopka” ) można wzbogacić innymi barwami,
by przełamać monochromatyzm stylizacji.
ECHO: DRESS/ SUKIENKA, PRIMARK: HEELS/ SZPILKI, VINTAGE; BELT/PASEK, BRACELET/BRANSOLETKA, SCARF/APASZKA, ALEX BAG: CLUTH/KOPERTÓWKA
foto by alternative design
This post has already been read 2333 times!