JEDZENIE LIFESTYLE PODRÓŻE

Oslo – mix instagramowy

10 maja 2014

Gdyby mój instagram działał ( a właściwie działał telefon) to mozaika zdjęć z telefonu wyglądała by własnie tak. Dziś niezobowiązująco pokazuje jak przez pryzmat zwykłego wyjazdowego, nieco studenckiego życia, wyglądał nasz szalony wypadł. Czyli Akademik, suchy prowiant i nocne pogaduchy

moje ulubione zdjęcie które najlepiej podsumowuje ten wypad/ najlepsze święta wielkiej nocy w życiu:)

pyszna kawa „żołędziowa”/ mina Karoliny na myśl o prażonych żołędziach:)/ latające świąteczne pierogi/ ostatni pozegnalny skyr

Piągle pije: najlepszy szwedzki cydr/ maślanka na pomoście/ kawę żołędziową dwa razy poproszę

kontempluje bo lubię:)

no i wielkie leżakowanie, wszędzie gdzie się da:) na pomoście/ na leżakach/ znów na pomoście podczas świątecznej uczty no i w akademiku nocne pogaduchy

jak święta to tylko na bogato:) krokiety, pierogi i jaja na pomoście/ nocne gotowanie na najbrudniejszej kuchence w Norwegii/ latające pierogi/ owsianka, która ratowała z opresji

Jak wygląda akademik? Kuchnia/ szafki/  Zrozum norweski będziesz mistrzem nei- taak? wtf?/

Akademik/ okolica/ wejście główne/ Pokój Grzegorza

To z czym Oslo będzie mi się przede wszystkim kojarzyć: leżakowanie! Pełen relaks na deskach promenady

No i łamiemy zasady:)

Niechlubna jazda na gape/ tajne przejścia/ ukrywanie cydrów na statku/ picie wina do śniadania:)

This post has already been read 3002 times!

You Might Also Like