Historia jeansów w zarysie
Jeansy są dziś tak nieodzowną częścią garderoby każdego człowieka, że wyobrażenie sobie, że kiedyś nie istniały jest równie ciężkie, jak myśl o prahistorycznych czasach pozbawionych komórek i internetu!
Zapewniam was jednak, że świetnie sobie radzono przez większą cześć, historii ludzkości bez tych „cudownych” granatowych sztywnych gaci.
Levis-Strauss i jego wynalazek
Ich historia zaczyna się około 1853 roku,
gdy Nowy Kontynent (Amerykę Pn) ogarnęła gorączka złota, na Dziki Zachód przybył żyd niemieckiego pochodzenia – Oskar Levis Strauss. Przybył on na Dalekich Zachód gnany jak, setki innych emigrantów pragnieniem szybkiego zbicia fortuny. Lecz sprytny kupiec, nie pragnął wzbogacić się na złocie, poprzez żmudne przepłukiwanie piasku. Strauss widział interes w zaopatrywaniu przybyłych tu poszukiwaczy złota. Oskar Levis przybył 7 lat wcześniej do Nowego Yorku, do swego szwagra handlującego tekstyliami. To stąd postanowiła ruszyć na żaglowcu w stronę San Francisco, zabierając z sobą wielkie bele ciężkiego materiału z zamiarem sprzedania go na uszycie namiotów. Emigranci ogarnięci szałem poszukiwań – nie przywiązywali uwagi do braku schronienia czy ciężkich warunków, interes Levisa nie wypalił, namioty nie interesowały poszukiwaczy. Gdy Strauss już zwątpił w sens swego pobytu w Kalifornii, zjawił się kupiec, który poszukiwał spodni roboczych, które nadawały by się do pracy w kamieniołomach. Zamówił u Levisa parę niezniszczalnych spodni z tęgiego płótna przywiezionego przez Straussa na południe – jako materiał na namioty. Jeszcze tego samego dnia Oskar Levis znalazł krawca, który wykroił z ciężkiego materiału parę roboczych spodni.
Spodnie z dnia na dzień zyskały ogromną popularność, były tak sztywne, że same stały! A materiał okazał się tak wytrzymały, że nawet wykańczająca praca w kamieniołomach – nie była im straszna. Uszczęśliwiony robotnik, chwalił się swymi spodniami wśród innych poszukiwaczy, a Levis – Strauss niemal z dnia na dzień z biednego kupca stał się przedsiębiorcą. Sprowadzał kolejne bele materiału z Europy. Rodzina przysłała mu oprócz berezynu, także bele niebieskiej tkaniny, równie wytrzymałej, ale mniej sztywnej – dziś nazywanej denimem. Tak brzmi oficjalna wersja historii narodzin jeansów.
Ciekawostka
Pierwsze uszyte na zlecenia Levisa-Straussa jeansy, były brązowe! Pierwsze spodnie nie mały ani tylnych kieszeni, ani pasa ze szlufkami, zgodnie ze zwyczajem noszono je na szelkach.
H&M MEN jeans/dżinsy, H&M: necklace/naszyjnik, blouse/bluzka, STRADIVARIUS: heels/szpilki VINTAGE: bag/torba, belt/pasek
Nazewnictwo:
Jean: to słowo możemy znaleźć już w słowniku z 1567 roku, używali go Anglicy do określenia grubego płótna, służącego m.in do wyrobu żagli
Denim: pojawia się już w 1695 roku, oznaczał farbowana tkaninę bawełnianą.
Legenda o powstaniu pierwszych jeansów
Zgodnie z legendą nazwa denim miała powstać w 1853 roku, kiedy to francuski kupiec Jean z miasta Nimes przybył do Kalifornii, gdzie spotkał krawca Levisa- Straussa, a ten namówił go by uszyć, z przywiezionego przez niego z Francji niebieskiego materiału spodnie. Wg. legendy tak powstały pierwsze spodnie Jeana z płótna z Nimes ( de Nimes (czyt. de nim)) uszyte przez Levisa-Straussa, a wg. przekazu na pierwszym szyldzie miało widnieć : Levi’s Blue Jeans in Denim. Niestety ta zgrabna opowieść to wymysł przekazów ludowych, a historia opowiedziany na samym początku jest oficjalną wersją producenta Levisów, ze wszystkich sił starającego się utrzymać popularność swoich jeansów.
Prawda, ze przyjemnie wiedzieć jak wyglądały pierwsze kroki, obecnie najpopularniejszych spodni na świecie? Od razu inaczej patrzy się na parę swoich własnych wycierusów:) Czy wy tez tak to odbieracie?
Zdjęcia – Alternative Design
This post has already been read 2669 times!
