Niestety mój maraton uczelniany dalej trwa, wiec nadal bez rozgadywania się… Prezentuje strój codzienny, zwyklak -przeznaczony na dni pełne sprawunków: ciężkich siatek, i wizyt w bibliotece:). Zachowany w ulubionej palecie barw: czerń, biel, czerwień ( sweter ma czerwony kolor), oraz karmel. Gdy obracamy się ciągle w tej samej palecie barw, mamy wiele możliwości manewru. Polecam Wam również zawęzić swoją garderobę do kilku kolorów wówczas wiele elementów można stosować zamiennie w wielu stylizacjach.
Płaszcz: Stradivarius, Spodnie: Zara, Torba: Zara, Sweter: Lumpex, Koszula: Stradivarius, Kalosze: Hunter,
pozdrawiam ciepło,
trzymajcie kciuki, ten tydzień będzie najgorszy!
This post has already been read 2059 times!