Tak wiem, że torba pod kolor butów jest w tym sezonie passe, a jedyne okrzykiwane „ochami” i „achami” kolory to pastele, jednak co mam zrobić kiedy ten ceglasty kolor tak przypadł mi do gustu, że najchętniej owinęłabym się nim cała od stup do głów. Nie jestem niewolnicą mody i nie lubię, gdy ludzie co sezon wyglądają diametralnie inaczej. Nasz styl w pewien sposób określa nas samych. Mam to nieszczęście, że przywiązuje się do rzeczy, stąd w mojej szafie – są okazy, które goszczą w niej od 10 lat – i cały czas są w użyciu, a myśl o rozstaniu się z nim/nią napawa mnie smutkiem. Tak jest np. z paskiem (tu), który dostałam od dziadka, a służył mu w cywilu za czasów wojska, uwielbiam go. On nie jest odosobniony rzecz jasna…
A Wy przywiązujecie się do ubrań, dodatków przedmiotów codziennego użytku?
BERSHKA: JACKET, STRADIVARIUS: SHOES, H&M: OVERALLS, RESERVED: BAG, VINTAGE BELT, ZARA: SUNGLASSES
foto by alternative design
This post has already been read 1819 times!