Lipiec był wspaniały i przyniósł dużo radości. Mimo, że jestem zimnolubna a temperatura nie schodziła poniżej 26 stopni cieszyłam się tymi dniami jak szalona odnajdując miliony pozytywów. Ponieważ jestem z tych, którzy cieszą się wszystkim ciezko mi zdecydować co było najlepsze ( pomimo pogody,…
Gdy za oknem pada, a padziernikowa trawa od nadmiaru deszczu zieleni się do bólu przypomina mi Irlandię. W Irlandii natura koi zmysły i wycisza. Dziś będzie spokojnie, relaksująco, kojąca dla duszy, będzie o tym kraju wsi, a właściwie małych wioseczek, gdzie nawet stolica, nie…