Chcecie poczuć się jak w Paryżu i podziwiać mansardowe dachy? Poczuć żydowski klimat krakowskiego Kazimierza? Przespacerować się po Manhatanie, a na koniec poczuć cool jak w Berlinie będąc otoczonym hipsterskimi knajpkami, postindustrialną architekturą w nowym wydaniu i street artem światowych twórców!? A to wszystko…