PODRÓŻE

Podsumowanie, głównie podróżnicze w 2018 roku!

16 stycznia 2019
Ten rok był genialny – a już napewno pod względem podróży. Co roku podróżuje więcej niż sobie pierwotnie zaplanuje i sama zadziwiam siebie tym jak to się wszystko pięknie udaje i układa. Jestem bardzo  wdzięczna losowi za to, że mam siłę, energie i możliwości by realizować swoje plany. Wam również życzę by w Roku 2019 nie zabrakło Wam odwagi, siły, zdrowia i chęci do tego by zmobilizować się i ruszyć przed siebie! Gdziekolwiek i spełnić swoje marzenia! Mam nadzieję, że moje podsumowanie nieco Was zmobilizuje, przeżyjmy to jeszcze raz, przed Wami najlepsze momenty 2018 roku! Podzielę się z Wami również listą rzeczy, za które jestem wdzięczna i z których jestem dumna.

Z czego jestem dumna najbardziej ?

  • Z tego, że ani przez chwilę nie wahałam się, żeby żyć tak jak sobie zaplanowałam, zero ogadania się na innych, wyrzutów sumienia, zastanawiania co kto pomyśli. Zupełnie się z tego wyleczyłam, w każdej sferze życia. To chyba ta legendarna dorosłość? Lubisz siebie, wiesz czego chcesz nic nikomu do tego jak żyjesz:) Polecam!
  • Jestem dumna z tego, że naprawdę dzięki terapii i przepracowaniu wielu tematów poukładałam sobie relacje z bliskimi mi ludźmi, a powroty do domu, zaczęły cieszyć jak dawniej zamiast stresować:) (lipcowe migawki, Czego nauczył mnie Dziadek? itd).
  • Jestem dumna z tego, że od kilku lat zgodnie z sobą realizuje cel- życ tak na 200% a czasem i 300% procent.  Niczym w śmiesznym filmie z Jimmym Careyem, na wszystkie nowości ciagle krzycząc – Jestem na TAK! ( jak w tym poście 7 nowych rzeczy, które zrobiłam tego lata ) I próbując nowych rzeczy.  Być wszędzie i spróbować wszystkiego to przez ostatnie kilka lat była zdecydowanie moja życiową dewizą!
  • Jestem szczęśliwa z ogromnej ilości podróży i szansy na zdalną pracę w wielu miejscach. Gdy zamykam oczy i myślę, ile wspaniałych miejsc udało nam się w tym roku odwiedzić, nie dowierzam!  Poniżej znajdziecie o wiele dłuższe podsumowanie podróży i nowych doświadczeń w 2018!
  • Jestem dumna, że nauczyłam się mówić NIE wszystkim rzeczą, które są po za moim zainteresowaniem. Pierwsze poważne kroki w stronę asertywności, jej temat jest jednym z ważniejszych celi na przyszły rok
  • Jednocześnie był to rok ostatecznego odcięcia się od wszystkich toksyczny ludzi w moim życiu. Mocno ograniczyłam siatkę swoich znajomych i bardzo mi z tym dobrze 🙂
  • Zawodowo, jestem niesamowicie zadowolona z pracy która mam! wreszcie mam poczucie, że jestem w dobrym miejscu, z kreatywnymi szalonymi ludźmi, z którymi czas leci niepostrzeżenie. Przy niesamowitych projektach i wielkich wyzwaniach. Praca w agencji reklamowej z influncerami to zdecydowanie moja praca marzeń:)! Jestem wiec szalenie szczęśliwa, ze mam szanse pracować w tym miejscu, nie w biurowcu, nie na Mordorze, nie w garsonce, tylko w potarganych spodniach, w małej modernistycznej willi. Bez pompy i zadęcia! To mały wyrywek tego co robie w pracy 🙂 I jak osra tu panuje atmosfera:)

  • Jestem dumna z tego, że krok po kroku, udało mi się cichaczem przemycić zmiany w naszym mieszkaniu, dzięki, którym powoli zaczyna przypominać słodką, boho norkę z własnym klimatem, a ja po kilku latach tułaczki poczułam się gdzieś znów w domu!
  • Byłam dla siebie dobra! to chyba taki pierwszy raz z moim całym życiu gdy mniej byłam dla siebie katem i oprawcą, a więcej wspierającym, wyrozumiałym przyjacielem. Starałam się jeśli nie co wieczór to chociaż kilka razy w tygodni spisywać co mi się udało, a gdy nie wychodziło coś co było w planach rozkładałam to na czynniki pierwsze i szukałam powodu oraz drogi obejścia, bez presji i gnębienia samej siebie. I bardzo Wam polecam akie podejście.

TRY ALTERNATIVE BY JESS – MÓJ KANAŁ NA YOUTUBIE!

Co teraz co z planami na nowy rok? 

O tym napisze osobnego posta, zdradzę tylko, że po wielu intensywnych wrażeniach ostatnich lat chciałabym nieco spowolnić i skupić się na kilku projektach, napisać dla Was więcej wartościowych przydanych w podróży tekstów oraz prowadzić Was przez  Europe w śladem filmowych i literackich atrakcji. Jest jeszcze kilka postanowień ale o tym w kolejnym poście – o planach na 2019 rok i o tym co chce zrobić przed 30 🙂

PODRÓŻNICZE PODSUMOWANIE ROKU 2018

Gdy w listopadzie, odwiedziłam Mołdawie, okazało, się, że mam za sobą juz 60 odwiedzonych krajów:) A w Europie zostały mi jeszcze dwa ( nie wliczając terytoriów zależnych takich jak Gibraltar, Guernsey, Jersey, Man , Wyspy Alandzkie, Wyspy Owcze czy Szetlandy i Orkady, Więc jeszcze sporo przede mną! ) , gdzie w Europie mnie jeszcze nie było? Nie byłam Bułgarii i Luksemburgu, na spokojnie kiedyś na pewno tam zawitam., tymczasem zabieram Was na powtórkę po 2018 roku, aż nie chce mi się wierzyć, ze udało mi się to wszystko zrobić !

STYCZEN:

Zagrzeb i Pula
Wiedeń śladem Klimta
 
Końcówkę roku i Nowy Rok spędziliśmy na Chorwacji. Kolejny raz z rzędu Istria ( tu link do wcześniejszej podróży) okazała się genialnym wyborem! Zagrzeb w świątecznej aurze to jedno z piękniejszych wspomnień i najlepszych Sylwestrów w historii. Bardzo Wam polecam tą lokalizacje w świątecznym okresie. Obiecuje stworzyć dla Was relację. Polecam szczególnie z atrakcji alternatywnych – Muzeum Zerwanych Więzi w Zagrzebiu oraz Muzeum Iluzji!.
 
Styczeń to doskonały moment by w nieco sennej atmosferze odwiedzić Wiedeń, tym bardziej, że latają tutaj od zeszłego roku tanie linie. Można bez problemu z Warszawy dostać się Wizzarem do Bratysławy czy Wiednia za sprawą Ryanaira. Do Wiednia wracam od lat, bardziej po to by siedzieć do nocy i przy ciepłym świetle dyskutować o wszystkim z moją Przyjaciółką niż odwiedzać miasto, chociaż w tym roku podczas pobytu udało mi się nagrać dla Was spacer śladem Klimta i Emile Floge oraz Secesji wiedeńskiej, a także alternatywny Wiedeń. Filmy możecie zobaczyć tutaj:
 
POSTY:
Wiedeń Śladem Gustawa Klimta i Emile Floge

Wiedeń Alternatywnie
https://www.youtube.com/watch?v=cz4SE3C1x-A

LUTY:

Cypr Południowy oraz Nikozja na Cyprze Północnym
Dunkierka 
 
Co roku z okazji urodzin zamiast prezentów dajemy sobie bilety lotnicze oraz opłacamy hotele 🙂 W tym roku prezentem ode mnie był wyjazd na Cypr, gdzie spędziliśmy przedłużony weekend, udało nam się objechać Południe tworząc zgrabny Road Trip a także odwiedzić Nikozję, przekraczając jedną z najdziwniejszych granic na świecie. ( Nagrałam sporo materiału, ale czeka na swoja kolej). Cypr zimą to świetny pomysł!
 
W lutym, po raz czwarty  odwiedziłam Francuskie Lile oraz po raz kolejny wzięłam udział w najgenialniejszym karnawale świata – w Dunkierce, o którym Wam opowiem, zaraz po tym jak uda mi się zmontować dla Was video z tej imprezy. To temat na dłuższą rozprawę. Bez wątpienia jedno ze wspanialszych doświadczeń w minionym roku, ale i w ogóle w życiu! Co wspaniałe towarzyszył nam w podróży mój przyjaciel Marcin! Razem z Francuskimi znajomymi mililiśmy ubaw po pachy!

*Z Dunkierki zdjęcia oraz całą relacje dodam osobno, w lutym. 

 

MARZEC:

Irlandia Północna
Gdańsk
 
Moja tradycja zakłąda, że Święta Wielkiejnocy spędza się w  podróży 🙂 Tutaj pisałam Wam o tym (link) chociaż do postu tego przydałoby się aktualnie dopisać kolejne dwa lata spędzone  w podróży w 2017 w Berlinie i w tym roku Irlandii Północnej.
 
Irlandia północna zachwyciła mnie tak bardzo, że aż nienapisał o niej ani słowa na blogu i nie ma tu ani kszty ironi, niestety przezważnie, gdy coś podoba mi się tak bardzo szukam najwybitniejszych słów, staram się opisać coś jak najdokładniej, perfekcyjnie i kończy się to rozgrzebanym długim wpisem, których czeka na publikacje miesiącami, bądź paraliżem twórczym wynikającym z obawy, ze nie przekażę wrażeń dość dobrze. Tutaj też tak się stało, mimo, że mam szkice z każdego z dni pobytu.
 
Zrobiliśmy coś genialnego – przejechaliśmy Irlandię Północną śladem miejsc związanych z Grą o Tron, a miejsca te plus surowy klimat odbierają mowę! Sam Belfast okazał się urokliwym miasteczkiem pełnym pubów jak ze snów! ( które też mam dla Was spisane) Jeśli więc szukacie pomysłu na marcowy wypadł lot do Belfastu oraz objazd okolicznych miejscowości jest idealnym pomysłem. Co ważne nie można pominąć Politycznych Murali, które szczególnie chciałam tu zobaczyć. Przed wyjazdem konieczna jest lektura książki „Belfast 99 ścian pokoju
 
Marzec to dla nas również miesiąc powrotów do Gdańska, uwielbiam Trójmiasto i każda okazja by tu zajrzeć jest świetna. W tym roku udało nam się odwiedzić Park Kormoranów na Mierzei Wiślanej.
 
W Marcu też miała miejsce Śląska Konferencja dla Blogerów Silesia Blo, która sprawiła mi ogromną frajdę!
POSTY:
Gdańska Alternatywnie

KWIECIEN:

Poznań
Azja
W kwietniu szykowałam się do naszej podróży do Azji, siedziałam więc grzecznie w Warszawie udało mi się wyrwać do Poznania na Blog Conference Poznań, świetną imprezę dla Blogerów oraz ugościć Babcie po raz pierwszy w stolicy.
 
Pod koniec kwietnia, zaczęliśmy nasz dłuugi trip po Azji. który skończył się w połowie maja.
 
 

MAJ:

AZJA
Podczas naszego Azjatyckieg tripu zwiedziliśmy  Bangkok- Angkor Wat ( Siem Reap) -Kuala Lumpur- Wyspę Penang ( z Georg Town)- Singapur – Universal Studio w Singapurze- Hong Kong – Makao- Doha w Katarze.  Powoli spisuje dla Was porady i relacje, część wpisów z wyjazdu juz powstała:
Dokąd jedziemy na majówkę i czemu tak daleko?
Azja konieczne szczepienia
Co nam się nie udało podczas naszej Azjatyckiej podróży
Pływające wioski
6 Azjatyckich zachwytów 
Doha  w 24 godziny, co robić podczas przesiadki?
Jak podróżować wspólnie i się nie pozabijać?
Tropikalna Farma – na wyspie Penang
W maju spędziłam też pierwsze od dawna tak spokojne i bezstresowe urodziny, sama z przyjaciółmi na obiedzie i w parku z mikro-tortem z zaskoczenia:) Wspaniałe!
 

CZERWIEC:

Kaligrad
Rosja/ Moskwa/ Wołgograd
 
Cóż to był za wspaniały miesiąc! Odwiedziliśmy Kaliningrad oraz wróciliśmy do Moskwy, która zawsze daje mega frajdę! Stąd ruszyliśmy pociągiem do Wołgogradu gdzie pierwszy raz na żywo oglądałam mecz na żywo! Kibicowaliśmy oczywiście Islandii! Niesamowite doświadczenie, o którym pełna emocji mówiłam Wam tu:
FILM Z REFLEKSJAMI Z MECZU PONIŻEJ:
Islandia vs Nigeria
 
 

LIPIEC:

Norwegia
Gdańsk-Hel-JURATA
 
Jednym ze wspanialszych wspomnień z minionego roku jest pobyt u Tierjaja w Norwegii,
O Norwegii w tym roku napisałam dla Was sporo, poniżej linkuje Wam wpisy. Jednocześnie przypominam pobyt we Vrodal, który nagrałam tutaj:
FILM Z NORWEGI  znajdziecie poniżej relacji:)
W Lipcu udało mi się również odwiedzić Hel ( który uwielbiam) i spróbować po raz pierwszy jazdy na Surfingu.
 
 

POSTY i VIDEO

24 Rzeczy, które zaskoczą Cie w Norwegii
Lipcowe Migawki

SIERPIEN:

Woodstock
Kornwalia
Południowa Anglia
 
Są w naszym życiu pewne elementy stałe, jednym z nich jest sierpniowy wyjazd na Woodtstock. Uwielbiam ten klimat, ten spokój, paradoksalnie Woodstock kojarzy mi się z odpoczynkiem, nie ma tu miejsca na nocne pisanie na komputerze, a większość czasu jestem kompletnie offline. W tym roku upał da nam się we znaki, ale i tak planujemy powrót w następnym roku. W tym roku oprócz stałej ekipy był z nami również Terjaj, który zachwycił się kompletnie klimatem naszego festiwalu 🙂
 
Najważniejszym jednak momentem, był mój urodzinowy prezent – spełnienie marzeń wyjazd do Kornwalii śladem Aghaty Christi oraz Poldarka, który zbiegiem okoliczności z 5 dni wydłużył się do 12 dni! Prawie dwa tygodnie w bajecznej Anglii, za którą tak tęskniłam. Dzięki naszym znajomym trafiliśmy na jedne z genialniejszych festiwali  Bloom Town Fest Festiwal! Który mieści się 20 minut drogi od domu Jane Austen, więc… no cóż nie mogła sobie odmówić ponownej wizyt. Powiem więcej nagrałam tam dla Was całe Video, długi tour po domu ukochanej autorki, który mam nadzieje niedługo zmontuje.
 
Pobyt w Kornwalii oraz Południowej Anglii był genialny. To spełnienie marzeń i snów!   Podczas podróży zahaczyliśmy  również o Oxford odwiedzając wszystkie miejsca związane z Harrym Potterem, Tolkienem, CS. Lewisem oraz Alicją w Kranie czarów. Udało nam się również odwiedzić Brighton- Seven Sister oraz miejsca w których kręcono Pokutę! Wyobrażacie sobie, zapewne, że byłam jak na haju, każdy dzień pełen spełnionych marzeń.  To było więcej niż mogłam sobie wyobrazić, że mi się uda zobaczyć ! Dodam tylko, że po drodze zatrzymalismy się również w Bath, gdzie jeszcze raz przemaszerowaliśmy śladem Jane Austen. Każda chwila w Kornwalii zapierała dech w piersiach.
 
Myśle, że już zauważyliście, że dla mnie o wiele wieksze znaczenia ma podróż śladem literackich i filmowych bohaterów niż egzotyczne miejsca na drugim krancu globu. Inna sprawa, że klimat północy jest mi o wiele bliższy!
 
 

WRZESIEN:

Jaworzno, Wesela i Warszawa
 
We Wrześniu odpoczywaliśmy w Warszawie, czekały nas dwa Wesela i nowe doświadczenia w postaci wyjazdów z przyjaciółmi na Mazury i nocy spędzonej na żaglach. To tez miesiąc mojej intensywnej nauki montażu. Może zbyt intensywnej..
 
 
 

PAŹDZIERNIK:

Andora, Salvador Dali
Lizbona
 
Bilety do Lizbony kupiłam w upalnym namiocie na Woodstocku, zaraz po tym gdy usłyszałam, że Wizzair przestaje latać z Warszawy do stolicy Portugalii, miałam więc czas by przygotować się do podróży i ją dobrze zaplanować. Mimo wszystko postanowiłam sobie odpuścić i tak jak pisałam Wam w podsumowaniu Jesieni  (link) postawiłam na atrakcje alternatywne) oraz relaks z szwedzkim kryminałem.
 
Wyjazd do Andory i Port Adventury, mimo że planowaliśmy go od dawna w bliżej nieokreślonym czasie, spadł na nas ostatecznie nieco z zaskoczenia. Szybka decyzja, zabookowane loty, zarezerwowane auto i .. szansa na realizacje jeszcze jednego marzenia – podróż Śladem Slavadora Dalii! To juz prawdziwy cud, nie wierzyłam, że w najbliższych latach mi się uda a jednak:) Pierwsza część tego wyjazdu już w jechała na bloga
 Podróż Śladem Salvadora Dali
 

LISTOPAD:

Izrael
Mołdawia
 
Listopad i końcówkę Października spędziłam w Izraelu z moim przyjacielem Marcinem, było genialnie!
Z Izraela napewno powstanie dla Was jakiś wpis, a w szczególności z Palestyny, gdzie w Betlejem zwiedzaliśmy mur podziwiając street art m.in Banksiego
Tu pisałam o kontroli paszportowej i problemach na granicy. 
Mołdawia, to był nasz ostatni lot w minionym roku, a sama podróż bardzo przyjemna, każda chwila spędzona na wschodzie jest przyjemna. O Mołdawskich Winiarniach i Socmodernie, za która jak wiecie szczerze szaleje, jeszcze Wam szerzej opowiem w dedykowanych postach, przypominam, że ciągle możecie zobaczyć relacje na moich zapisanych stories na instagramie.
 

GRUDZIEN:

Warszawa x 100 
Spędziłam w Warszawie i na Śląsku, kończąc ten przepiękny rok Weekendem w Szczyrku i pierwszy raz od 5 lat próbując swoich sił na stoku. Z Warszawy powstało wiele insta storys i propozycji co robić w Warszawie w weekend, które  w najbliższych dniach przekuje na posty.

PODSUMOWUJĄC
Ten rok był szczególny, bo dawałam z siebie dużo więcej niż myślałam, że dam radę, pozwalałam sobie na błędy i głupstwa i dalej robiłam swoje. Nie ukrywam, ze najbardziej dumna jest z moich video mimo, ze pozostawiają one dużo do życzenia, spełniłam swoje postanowienie, ruszyłam z kanałem, przełamałam się i zaczęłam nagrywać i doskonaliłam montaż oraz kręcenie ujęć, co okazało się wcale nie łatwa sprawą. W tym roku liczę, ze moje videa wyjdą z „szuflady” i uda mi się montować lepiej i … szybciej!
Dziękuję, że byliście ze mną!
Życzę Wam by nigdy nie zabrakło Wam siły i silnej woli do spełniania własnych marzeń!
Całuje i ściskam!

This post has already been read 3519 times!

You Might Also Like