Jak pisałam ostatnio, odrzucenie chleba i makaronu – paradoksalnie bardzo wzbogaciło moją kuchnie i kulinarne zdolności. Nagle muszę się naprawdę na główkować co tu zjeść by było chude, zdrowe i pyszne, a jednocześnie sycące. Mogę więc z czystym sumieniem powiedzieć, że bezglutenowa dieta stymuluje moją kulinarna kreatywność.Dlatego polecam każdemu taka odmianę, szczególnie teraz podczas fali upałów, gdy i tak nie chce nam się jeść ciężko strawnych produktów.
Tym sposobem, któregoś dnia zrodziła się moja ryżowo- warzywno-jajeczno-szpinakowa potrawka.
Co potrzeba: ( danie na 5 osób)
2 szklanki ciemnego ryżu
12 mrożonych kostek szpinaku
2 papryki
3 pomidory
3 czerwone cebule
5 ząbków czosnku
5 jajek
przyprawy:
sol czosnkowa
zioła prowansalskie
bazylia
curry
Co robimy?
1. Kroimy cebule, pomidory, paprykę
2. Dusimy cebule z czosnkiem na rozgrzanej teflonowej patelni, podlewając wrzącą wodą
( ponieważ ja nie smarze, podaję dwa warianty) w wariancie dla uznających smażenie, smażymy cebule na niewielkiej ilości oleju, podlewamy wodą dusimy razem z papryką, i pomidorami.
3. Gdy całość zmięknie dodajemy kwadraty zmrożonego szpinaku
4. W tym samy czasie gotujemy ciemny ryż
5. Gotowe warzywa, mieszamy z ryżem w dużym garnku.
6. Zmieszany ryż z warzywami i szpinakiem przygotowujemy pojedynczo do podania z jajkiem:
– rozgrzewamy patelnie ( ja znów bez oleju) zalewamy niewielką ilością wrzątku ( tylko po to by się nic nie przykleiło do teflonu
– na gotujący się na patelni wrzątek nakładamy 3 łyzki ryżu z warzywami i wbijamy jajko.
– rozprowadzamy białko, tak by ścięło się nam razem z ryżem, żółtko pozostawiamy na środku potrawki
– ścięte jajko z ryżem ściągamy łopatka do naleśników.
7. Można polać ketchupem, bądź sosem pomidorowym i udekorować świeżą bazylią
Wygląda apetycznie i przyjemni żółtko rozlewa się po ciepłym daniu.
Smaczego!
This post has already been read 3019 times!