Tropikalna Wyspa w środku Kontynentu, marzenie by bez samolotu i długiej podróży trafić do egzotycznego, turystycznego raju, który jak wskazuje turystyczny folder – znajduje się 60 km na południe od Berlina i 100 km od Drezna na północ. Czy faktycznie jest warta odwiedzenia? Czy warto odwiedzić wyspę w środku kontynentu? Czy może PR nieco wyprzedził rzeczywistość? Ile to kosztuje i co można tam robić? Na te i inne pytania znajdziecie tu odpowiedź. Zapraszam!
Garść Faktów.
Tropical Island, to sztuczna „wyspa’, która powstała pod kopułą, gdzie specjaliści stworzyli mikroklimat ze stałą temperaturą 26 stopni Celsjusza, Wewnątrz znajduje się zabudowa odwzorowująca domki tubylców z Tajlandi, Borne, Samoa czy Bali. Wyspa została zbudowana we wnętrzu starego hangaru, w którym na początku XX wieku, bez większego efektu budowano sterowce. Hala jest ogromnych rozmiarów, posiada powierzchnie 66 000 km kwadratowych, co daje 9 boisk do piłki nożnej. Obrazowo pokazując, to hala o długości leżącej wierzy Eiffla i 5 stojących Bram Brandenburskich oraz wysokości Statuy Wolności. Jedną z nietypowych atrakcji, jest możliwość lotu balonem pod kopuła.
Co nas tu czeka?
Na tej sporej powierzchni udało się pomieścić „Las Tropicalny”, „Morze Południowe”, „Lagune Bali” i piaszczysta plaża o długości 200 metrów. Oprócz tego znajdziemy tu Strefe Saun oraz zewnętrzną Atrakcje „Amazonie”.
Las Tropicalny, przypomina wielki ogród botaniczny, po którym biegają na wolności zwierzaki, mamy akwen z żółwiami, flamingami oraz innymi kolorowymi ptaszkami. Na tej sporej powierzchni udało się umieścić 50 000 roślin ponad 600 rodzajów, nie da się ukryć, że to najprzyjemniejsza i najbardziej imponująca część „Tropików’. Mogłabym spacerować tak długo miedzy tymi zielonymi alejkami. Zwiedzanie całego obiektu zajęło nam niemal godzinę!
Aquapark i Baseny.
Po obejrzeniu całości, czar prysł, po pozytywnym wrażeniu jakie daje spacer „Tropicalnym Lasem”, cześć basenowo -„Aquaparkowa” jest raczej biedna. To tak naprawdę tylko dwa baseny, zaopatrzone w piaszczyste plaże i morze.. leżaków, na których można ucinać sobie drzemki, i wylegiwać się pod zadaszoną kopułą. Dla fanów słonecznych kąpieli to zapewne brzmi jak słaby żart, dla „Wiktoriańskich Dam” jak ja, które stronią od słońca i przezywają, każdą opaleniznę, zapewne będzie to bardzo pozytywne przeżycie ( pierwszy raz zasnęłam na leżaku, wygrzewając się w ciepełku, bez stresu, ŻE SIĘ OPALĘ!) .
Uwielbiam zjeżdżalnie, zaliczyłam prawie wszystkie duże Aquaparki w Polsce, żadne wodne atrakcje nie są mi obce, być może dlatego, ciężko mi dogodzić trzema zjeżdżalniami, na wieli kompleks. Stromą niebieską, średnią z dłuższym zjazdem (żółtą) i naprawdę przyjemną czerwoną do zjazdu z pompowanym kołem. Niestety krótsza i mniej szalona niż ta znana nam z Wrocławia.
Amazonia, z gorącymi źródłami znajdująca się po za zadaszonym obiektem, jest częścią najbardziej udana, ze swą rwącą rzeką. Jednak to zbyt mało, by nazwać się największym aquaparkiem.
Czy warto jechać do Tropical Island?
Jeśli poszukujesz relaksu, chcesz oderwać się od rzeczywistości, przez kilka godzin (albo cały dzień) poczuć jak w innej części świata i jednocześnie lubisz leżakować i wypoczywać nic nie robiąc to zdecydowania miejsce dla Ciebie. Jeśli jednak poszukujesz szalonych aquparkowych atrakcji i wielkich wrażeń, ciężko będzie cię zaspokoić.
Nie ukrywam, że wypoczęłam i zupełnie się zresetowałam, leżąc na leżaku, a nawet ucinając sobie drzemkę, co jest dla mnie niemal sytuacja bez precedensowaJ Jednak nie umiałabym wytrzymać tam całego dnia. Jestem jedną z tych nadaktywnych osób, które szybko się nudzą.
Zdecydowanie dla rodzin dziećmi
Przypuszczam, że inaczej patrzyłabym na to miejsce, gdybym przyjechał tu z dzieckiem, miejsce to jest świetnie przystosowane dla rodzin z dziećmi, place zabaw w wielu miejscach, małe zjeżdżalnie dla dzidziusiów oraz bardzo płytka wda czy piasek, to wszystko sprzyja rodzinnym wyjazdom.
Czy żałuję?
Ależ skąd! Każda okazja, by odwiedzić miejsce, które przenosi w inny wymiar jest świetną przygoda. Chętnie bym tam wróciła gdyby cena była nieco niższa, dobra rada jest wybrać się tam w urodziny. Solenizanci wchodzą za darmo.
Co zabrać z sobą?
Warto pamiętać, że to nie zwykły Aquapark, a wyprawa w „ciepłe kraje”, warto więc wziąć na przebranie z sobą letnią sukienkę, kimono, bądź jakąś tunikę do zarzucenia, zawsze przyjemniej spacerować nieco okrytym, tym bardziej, że po wyjściu z wody bywa zimno i zdarzają się przeciągi.
Suche Fakty:
Bilet wstępu: 42 EUR / z Saunami 49 EUR
Solenizanci wchodzą za free!
Możliwość noclegu i całej doby w Tropial Island od 69 EUR
Pozdrawiam ciepło
This post has already been read 4944 times!
