Uncategorized

Na romantyczną nutę

29 września 2011

Latem mój styl ulega pewnym przeobrażeniom i to nie tylko ze względu na doskwierające upały i konieczność obnażania ciała. Raczej z powodu swobody i luzu, braku jakiegokolwiek musu i częstego obcowania z przyrodą. Latem jestem bardziej boho, bardziej hippie niż jesienią i zimą kiedy nosze eleganckie proste sukienki i  szare bądź czarne ołówkowe spódnice.
Ta sukienka jest jedna z moich ulubionych romantycznych letnich wariacji. Czuje się w niej jak leśna nimfa

Drezno 2011
sukienka: vila, buty: bata, torba: no name, korale: http://www.bijou-brigitte.com/ 

This post has already been read 1484 times!

You Might Also Like