Czuje oddech czasu na szyi… za kilka dni półmetek wakacji, a lista spraw do załatwienia/ zrealizowania/ wykonania, stopniała tylko nieznacznie… Jestem wściekła! Nienawidzę, gdy czas umyka między palcami, czuje wówczas taką nie moc. Najbliższe dni, zapowiadają się bardzo pracowicie, muszę nadrobić stracony czas. W takie dni – lubię mieć na sobie wygodny sprawdzony strój, ten należy do najwygodniejszych.
Są takie zestawy których najchętniej nigdy by się nie ściągało! To moja druga skóra, 🙂 Gdy nie muszę wyglądać wybitnie elegancko, nie mam żadnych zobowiązań, ani nie krepuje mnie dress code – zakładam ten strój. A Wy macie swój ulubiony strój? Jak on wygląda?
ZARA: pants/spodnie, sunglasses/ okulary przeciwsłoneczne STRADIVARIUS: heels/szpilki H&M: blouse/koszula, VINTAGE: belt/pasek, bag/torebka
Zdjęcia – Alternative Design
This post has already been read 1560 times!