Ten miesiąc był tak dobry, że pozwolę zdjęcia przemówić, pełen słońca ciepła, kwiatów! Pierwszych spacerów nad Wisłą i czasu z przyjaciółmi. Kilka wizyt w Łodzi i dwukrotnej wizyty w Berlinie, czy może być lepiej? Nie przypuszczam! Berlin wiosną to ten ulubiony, pachnący poranek, samotne spacery po targach staroci w poszukiwaniu biało niebieskiej zastawy i pięknych kadrów oraz kolejne miejsca z alternatywnej listy do odkrycia. Aż ciepło mi na sercu, gdy pomyślę o tych wszystkich dobrociach, które nas spotkały w tym miesiącu. Zostawiam Was z kwietniowymi migawkami, mam nadzieję, że dla Was kwiecień był równie dobry!
This post has already been read 1688 times!