Browsing Tag

lifestyle

LIFESTYLE PODRÓŻE

4 miesiące milczenia – instagramowy lifestyle

Nie jest łatwo wrócić do pisania, po trzech miesiącach ciszy! Słowa rodzą się w bólu, zdania nie kleją w całość. To życie przemawia przeze mnie. Intensywne barwne, pełne emocji, tak władcze i despotyczne, że zabrakło czasu, na sen, długie skypowe rozmowy, weekendy w domu,…

12 października 2015
LIFESTYLE REFLEKSJE

Rude Dziecko – Moja Miłość

Gdy nie ma się własnych dzieci. Dzieci naszego rodzeństwa są tak bliskie, że wydają się nasze. Gdy to Małe Stworzenie, do tego wszystkiego niczym kropla wody, podobne jest do Ciebie z czasów dzieciństwa, trudno się oprzeć wrażeniu, że to także ( chociaż trochę) Twoje…

1 lutego 2015
LIFESTYLE REFLEKSJE

Co z tym czasem! Grudniowe postanowienie

Chciałabym powiedzieć, że pochłonęło mnie życie, jednak nie będzie to prawda. Życie wsiąknęło mnie we wrześniu. wówczas, wszystkimi swoimi zmysłami odczuwałam stolice, zaglądałam w każdy zakątek i kolekcjonowałam doświadczenia. Teraz jednak, byłoby to nadużycie, prawda jest inna -przepadłam w otchłani pracy. Bezsensu, niczym machina,…

1 grudnia 2014
REFLEKSJE

Pisanie lek na całe zło. Boje się schematów.

Są takie dni jak ten, gdy siedzę nad kubkiem gorącej herbaty i mimo woli dopada mnie marazm. Myślę, więc, że to dobry moment, by zebrać wszystko co przytrafiło mi się w ciągu minionego roku i spojrzeć na to cieplejszym wzrokiem. Jestem ambitna i surowa…

20 listopada 2014
REFLEKSJE

"Jestem pusta jak … zajezdania tramwajowa"

„Jestem tak pusta, ze można by wybudować w moim wnętrzu jedną katedrę gotycką, dwa domy handlowe, teatr, boisko i zajezdnię tramwajową”  T. Różewicz Po moim wnętrzu hula wiatr. Powrót do domu miał przynieść regeneracje, a zrodził jedynie pytania, od których uciekam. Gdzie jest dom? Gdzie…

4 listopada 2014
LIFESTYLE

"Tu przyjaciół kilku mam, od lat…"

Jeszcze nie wyjeżdżam z Polski, ale już pakuje się i wyruszam w stronę stolicy, gdzie czeka na mnie kilka klientek. To dobry moment by podsumować ostatnie dwa tygodnie,które  mimo, ze logistycznie skupione w obrębie śląska bogate były w masę nowych wrażeń. Mimo, pracy na…

25 lipca 2014
KULTURA LIFESTYLE

Podróz w dwudziestolecie

Ostatnie kilka polskich dni wyglądało mniej więcej tak… Pewne sprawy zmusiły mnie by zaszyć się nad książkami, by znów wczytać się w moje ukochane czasy. Na chwilę poczuć się damą z dwudziestolecia międzywojennego i w czerwonej szmince i paznokciach powoli spijać czarną kawę po…

17 lipca 2014
JEDZENIE LIFESTYLE

Ostatni świetny weekend w Londynie/ i planszówka Kolejka

Zanim sama opuściłam Londyn, wyjechał  z niego mój ulubiony towarzysz angielskiej niedoli – Oskar, który  wracał do ulubionej Walencji.  Ostatni wspólny weekend spędziliśmy więc w cudownej atmosferze luzu. Ciesząc się słońcem, świetnym towarzystwem, egzotycznym jedzeniem z Brick Lane oraz niewyobrażalnie dobrą grą planszową  w…

16 lipca 2014
LIFESTYLE PODRÓŻE

Ostatni rzut oka na Epsom, Białe Klify i Szalona podróż

Ostatnie dwa tygodnie w Anglii minęły mi błyskawicznie, odliczałam dni do wyjazdu do Polski niczym małe dziecko godziny w dniu Wigilii. Jednoczenie jednak ciesząc się każdym z tych ostatnich dni na Angielskim podwórku. Fotografowałam więc moja codzienność i cieszyłam się z najprostszych czynności. Dwa…

13 lipca 2014
JEDZENIE LIFESTYLE

Angielska Codzienność. Zmiany

Podrzucam skrawki mojej angielskiej codzienności,bo niedługo przejdą do historii. Na kilka tygodni opuszczam Wyspę. Marzenie się spełniło, nie dostałam wizy, ale mogę spędzić trochę czasu na własnym podwórku. Lubie to miejsce, w którym teraz jestem. Lubie codzienne rytuały, angielską pogodę, wodę z kranu i…

24 czerwca 2014
JEDZENIE LIFESTYLE

Wiedeń- przepis na Strudla ze Szpinakiem

Dawno nie jadam nic równie prostego i zarazem odkrywczego! To jedno z najfajniejszych dan jakie poznałam w tym roku, podaje więc przepis ( wyproszony od Marty i Jarka). Dobre jedzenie  czyni nas szczęśliwszymi:)…

15 czerwca 2014
PODRÓŻE

Warszawa/ amerykańska wiza – i co dalej?

Podczas mojej wizyty w Polsce, dwukrotnie odwiedziłam stolice. Mam okropną słabość do tego miejsca, tym razem jednak miałam w tym mniej turystyczny interes. W swoje urodziny stanęłam na progu amerykańskiej ambasady ściskając pod ręką czarną teczkę pełną dowodów na to, że jestem pełnoprawnym, związanym…

8 czerwca 2014