Jejku październik wreszcie nadszedł! A wraz z nim złote liście, kasztany i.. masa wspaniałych wystaw, Warszawski Festiwal Filmowy oraz świetne premiery książkowe. Przed Wami lista propozycji jak spędzić październik szczęśliwie, ciesząc się kulturą i codziennością! Znajdziecie tu sporo poleceń książek, filmów, wydarzeń i innych aktywności. Gotowi? Ostrzegam będzie cholernie inspirująco!
- Kocyk i książka to klasyk jesieni, ale jaka książka? O panie! Październik przywiał nas masą świetnych premier, zacznijmy od reportaży. Sięgnij po reportaż: Karolina Sulej „Rzeczy osobiste” o mało znanym temacie mody w obozach koncentracyjnych, aktualnie można zamówić go w przedsprzedaży, nie ukrywam, że od dawna na nią czekałam. Reportaż o Irlandii Północnej Patrica Radena Keefe „Cokolwiek powiesz, nic nie mów” – jesli tak samo jak mnie poruszył Cię Belfast 99 ścian pokoju, to ta pozycja jest obowiązkowa. ( Proponuje równiez wrócić do lektury Belfastu na przypomnienie niektórych faktów i sytuacji politycznych). Ta pozycja jest tak dobra, że połknęłam ją w kilka dni : Monika Sobień Górska Ukrainki, pokazuje, jak my Polacy, Warszawiacy, traktujemy przyjezdnych. To REPORTAŻ DOSKONAŁY! Napisany tak, że nie można się od niego oderwać. Na koniec coś lekkiego, powrrót do dzieciństwa, biografia twórców bajek: Leszek K. Talko, Karol Vesely, Królowie Bajek, opowieść o legendarnym studio filmowym.
- Czasem nie chcemy się katować poważnymi tematami, doskonale to rozumiem i potrzebujemy czegoś co zupełnie odciągnie naszą uwagę. Poniżej kilka zupełnie róznych świeżutkich propozycji. Na start proponuje kolejną powieść Angeliki Węckiej: Kamper to wciągająca od pierwszych stron, powieść drogi w nurcie LGBT – napewno będize to dla Was coś zupełnie innego. Opowieść na faktach autorstwa Kiran Millwood Hargrave : Kobiety z Vardo, o procesie kobiet w Norwegii, historyczna opowieść z nutka mroku tym bardziej przerażająca, że bazująca na prawdziwych wydarzeniach, no i w tle Norwegia. Kolejna pozycja jest czymś totalnie innym, to debiutancka książka Kasi, autorki wybitnego wnętrzarskiego bloga Piąty Pokój, pisanego najśmieszniejszym językiem, doskonale puentującego codzienność, czekałam na tą pozycje, teraz można ją dorwać w przedsprzedaży: Kasia Sojka, Mieszkanie po swojemu, Ostatnia pozycja to zbiór refleksji spisanych w krótkich felietonach opisujących obserwacje z czasów Lockdownu, Zadie Smith, Przebłysk
- Zrób sobie wegetariański miesiąc. Ja staram się nie szufladkować i jeśli nie trzeba nie jeść mięsa, ale bez łatek. ( Ciągle czeka na opublikowanie post o najlepszych koreańskich knajpach w Warszawie, w których głownie je się bulgogi…). Grunt to próbować i się nie poddawac. Dlatego w październiki chciałabym spróbować zupełnie nie jeść mięsa, możecie również spróbować tego wyzwania. Chociaż bez katowania się jeśli mi się trafi ( zjedzenie żelek, czy kurczak na obiedzie u Babci) Czyli w wersji tak zwanego flexitarianizmu. Przypominam w Warszawie mamy wysyp super wege miejsc-> najlepsze wegetariańskie knajpy w warszawie
- Ułóż puzzle! I wymieniają się nimi, SzafaSztywniary na sowim Instagramie zainicjowała super zabawę, polegającą na przekazywaniu swoich puzzli dalej wymieniając się nimi z innymi.
- Spróbuj nauczyć się kilku nowych dań z przepisu jadłonomii, jej wegańska kuchnia to świetna zabawa i przy tym prawdziwa uczta.
- Jeśli brakuje Ci pomysłu na udana jesień, zajrzyj do Natalii na jej blogu Szwecjoblog pojawiła się lista Skandynawskich inspiracji na jesien! Nie ukrywam, że moja ulubiona pozycja to Popcorn i kakao pod kocem z Netflixem.
- Jeśli o Netflixie mowa – może czas na nowy serial? Tu propozycja serial, tu kilka moich propozycji: o Kobietach, a tu dobre, niesamowicie wciągające Hiszpańskie seriale. W przyszłym tygodniu pojawi się post z listą skandynawskich seriali, które warto znać i zobaczyć, zdradzę, ze na szczycie będzie moje nowe odkrycie RITA!
- Zrób sobie autorska listę na filmów, które Cie interesują i odwiedź Warszawski Festiwal Filmowy ( trwa w dniach 9-18 października!) Ja już nalazłam kilka perełek! Konkurs filmów krótkometrażowych to mój priorytet 4 seanse) no i pozycje na temat sztuki! Każdy Che być następonym Weismanem
- Dokończ oglądanie dokumentów z Dock Again Gravity – do zobaczenia, do 4 października online. W zestawieniu wrześniowym polecałam moje typy.
- Zajrzyj na Noc Księgarni ( nie tylko w Warszawie ) 15-17 .10
- Wystawa plany na przyszłość w Zodiaku dla wszystkich miłośników architektury i Warszawy), przypominam zodiak ma same świetne wystawy – tu o Kinach Studanych, tu o pomysłach na Warszawę . Zajrzyjcie też do Muzeum Narodowego ( omijając to nieporozumienie jakim jest Papież z głazem autorstwa Jerzego Kaliny ) zajrzyjcie do Muzeum Narodowego, gdzie czek na Was wystawa : Polska Siła obrazu, oraz czasowa wystawa Fotorelacja Wojna 1920, chociaż ja polecam w szczególności – sale z Polskim designem! Jest doskonała, chociaż niewielka. No i wiecie, Galeria Zachęta w czwartek ( darmowe wejście) to zawsze dobry pomył na deszczowe popołudnie.
- Zrób sobie seans Harrego Pottera, bez wyrzutów, wszystkie odcinki ( należy Wam się coś przytulnego i beztroskiego!)
- Ostatniego dnia października zobacz Słodki Listopad, ten film zawsze mimo smutku nastraja mnie dobrze na listopad, piękne San Francisco i niesamowita pełna radości i życia niekonwencjonalnych metod główna bohaterka, o której stylizacjach pisałam kiedyś tu 🙂 ( ps tekst jest z 2012 roku, nie wystraszcie się stylu w jakim jest ten wpis:P)
- Jeśli szukasz niecodziennych miejsc, rozejrzyj się za dawnymi fabrykami, w Twoim mieście – tu pisałam o Katowickich Perełkach, tu o Łódzkich, a o Warszawskich w wielu wpisach. Tym tropem idąc zobaczcie koniecznie wystawę Rotundy Wolskie, w starej Gazowni, przedłużona do 15 października! Tu zobaczycie zdjęcia z wnętrza.
- Zrób listę książek, które dzieją się w Twoim mieście lub okolicy i przeczytaj chociaż jedną, a później przejdź się śladem bohaterów i wydarzeń książkowych. Tak może rozpocząć się wielka przygoda w Twoim życiu!
- Zrób sobie weekendowy city break do Polskiego miasta, którego nigdy nie zwiedzałeś, lub dawno Cie w nim nie było. Może Gdansk, Katowice, Łódź, Warszawa, Kraków ?
- Dobierz jeden dzień urlopu i rusz się z miejsca – może wypad do Wiednia? Berlina? Pragi? Lub Skalnego miasta w Czechach? Te miejsca idealnie nadają się jesienny trip! Na blogu znajdziecie masę pomysłów w kategorii podróże lub subiektywne przewodniki.
- Zaplanuj dni, w których będziesz ćwiczyć i choćby nie wiem co ćwicz – wiem, ze Ci się nie chce mi tez się nie chce.. a pózniej jestem przeszczęśliwa
- Jeśli czujesz spadek motywacji, zajrzyj do postów z kategorii ogarnij życie, tam znajdziesz kopa energetycznego : jak znaleźć w życiu czas na wszystko, przestań czekać, aż Ci się zachce, czemu warto podróżować samemu, jak czytać więcej? i wiele innych!
- Zrób sobie śniadanie jak z pinteresta, poszukaj pomysłów u simetric breakfast
- Idź do Muzeum w swoim mieście, prawdopodobnie dawno ( jeśli nie wcale tam Cie nie było), ja w ramach mobilizacji jesiennej, siebie ( i Was) poszłam na wystawę stała do Muzeum Warszawy, w którym nie byłam od czasów składania podania o prace 6 lat temu, byłam zaskoczona wielkością niepozornego z zewnątrz muzeum, które jak się okazuje zajmuje 11 kamienic! I ma nawet część poświeconą historii ubioru, niewielka, ale zawsze, co najlepszy będę musiała tu wrócić, bowiem aktualnie w covidzie zamknięty jest punkt widokowy, a ja szalenie chciałabym zobaczyć jak wygląda stare miasto z góry. Więc nawet w z zasady tradycyjnym muzeum, można odkryć coś dla siebie.
- idź do kawiarni, kup sobie kolorową gazetę, włącz tryb samolotowy i po prostu się zaczytaj. uwielbiam felietony w Wysokich Obcasch, magazynie książki oraz Zwieciadle, czasem lepiej przyswaja się, takie krótkie treści niż książkowe . A już szczytem relaksu są magazyny z pięknymi wnętrzami lub albumy wnętrzarskie. Znajdziecie je w ksiagarnio-kawiarniach (zestawienie najlepszych w Warszawie jest tu.)
- Ja tej jesieni myśle poważnie by otworzyć puszkę pandory i.. zobaczyć Downton Abbey – całe !
- Zrób coś zupełnie nowego, cokolwiek – może liva na instagramie? A może popisowe danie dla znajomych mimo, że nigdy nie gotujesz, a może ubierz coś etno, mimo, że na codzień chodzisz na czarno, po prostu przełam rutynę, chociaż na jedno popołudnie, wyjdź ze swojej strefy komfortu ( o tym czemu warto pisałam tu -> Dlaczego należy wychodzić ze strefy komfortu?)
- Umów się z kimś z internetu, znacie się online? Macie wspólne zaintereowania śledzicie się na Instagramie- idź na taka randkę „w pół-ciemno: :), ja we wrześniu, byłam na trzech osobnych spotkaniach z dziewczynami z Internetu. I wiesz co? te spotkania były świetne. jakbyśmy się znały od dawna A znałyśmy się tylko ( i aż ) z sieci! Zrób to!
- Czas na jesienna dekorację w domu, ja na jesień wyciągam marokański dywan zwinięty na lato i dorzucam kilka sznurów świetlnych girland, które rozgrzewają atmosferę w domu, gdy na zewnątrz plucha.
- Ja w październiku postanowiłam pracować nad tym by cześciej odpuszczać – wierze, że dla wielu z Was to też jest problem. Co to znaczy w praktyce? chciałabym robić mniej rzeczy, a te które robie robić bardziej świadomie i mieć z nich jeszcze więcej frajdy, odczuwając jednocześnie mniejszą presję czasu. I do tego Cię zachęcam również.
- ubierz się w sweter i ciesz się śniadaniami na balkonie, kto powiedział, że można jeść na zewnątrz tylko latem?
- weź książkę i idź do parku
- Odwiedź saunę, czas na nowy rutuał jesienny: saunowanie ! Jeśli nie wiesz czemu miałbyś to robić, koniecznie zajrzyj do książki : Odnaleźć Sisu ! To idealana lektura na jesień! Ja w tym roku zaserwuje sobie do niej powrót i Was też zachęcam. To pozycja, która uczy dobrego prostego życia w myśl fińskich zasad. A o saunach i ich wpływie na ciało oraz morsowaniu, pisałam tu -> najlepsza Suna na świecie.
- Zrób listę rzeczy, których nie zrobisz do końca roku, odpuść sobie zdecyduj czego w tym roku juz nie ciśniesz, jednocześnie postanów które sprawy chcesz zamknąć to końca roku zostało 91 dni wiec sporo czasu by zamknąć sprawy najważniejsze, ale nie zapewne niewystarczająco by zmieścić wszystkie zaległe plany. Bez presji odpuść sobie. Niech stanowią pierwsze punkty na liście styczniowych planów.
To teraz czekam na Twoje pomysły na październik, podrzućcie tytuły książek, wystawy w Waszych miastach, dobre filmy! Każda propozycja jest wskazana!
Uściski
Jess
PS. a tera zmam co Ciebie prośbę, jeśli Ci się podobało, udostępnij dalej, zróbmy innym dobry październik!
PS2. Jeśli mało Ci inspiracji przypominam listę planów na wrzesień, wiele z nich jest uniwersalnych.
This post has already been read 5223 times!