Wrzesień, a kiedy to było? Przymknijmy na datę oko. Mam dla Was całkiem sporo wrześniowych poleceń kulturalnych i jeszcze więcej przemyśleń, pomimo później pory chciałabym oddzielić je od tych październikowych. Ja zapamiętam ten miesiąc jako ten, w którym zrealizowałam w wielkim tempie plan angielsko-szkockiej podróży…
Jak obiecałam poprzednio, udało mi się wrócić do podsumowań comiesięcznych mam nadzieje, utrzyma się ta dobra passa. Sierpień był cudny i można by nim obdzielić kilka innych miesiecy dobrocią, którą mnie obdarzył. Było tak jak lubię wiele procent życia w życiu. Podróże, przyjaciele, lato…
Co dobrego wydarzyło się w czerwcu i lipcu? Sprawdźmy wspólnie, polecane miejsca, książki, warszawskie zachwyty, podróże no i trochę letniej codzienności. Bylo pieknie! I jestem niezwykle wdzieczna za tyle dobra w minionych tygodniach.…
Refleksje z czasów izolacji. czego dowiedziałam się o sobie? Co dobrego w marcu, kwietniu i.. maju? Książki, filmy, seriale i inne.
Dawno nie było wpisu z kategorii co dobrego w.., czas to zmienić. Może i nastała nieco inna rzeczywistość, ale warto i w takiej okrojonej z wielu atrakcja codzienności szukać uroku. Zapraszam Was na przegląd najlepszych momentów z minionych dwóch miesięcy ( właściwie 2,5), polecenia…
Nim opublikuję podsumowanie roczne wszystkich podroży i nie tylko, chciałam na dłużej zatrzymać się na dwóch minionych miesiącach i raz jeszcze obejrzeć się za siebie z cyklu „Co dobrego w…”, który tak lubicie. Przed Wami urywki i rekomendacje z jesiennych miesięcy.…
Co dobrego w październiku? Książki, filmy, mikrowyprawy, warszawskie odkrycia, skrawki codzienności i kilka podróży.
Nie chce mi się wierzyć, że ten miesiąc właśnie się skończył. Za nami najpiękniejsza złota jesień w życiu, pierwszy pełny miesiąc z Frankym, warszawskie zachwyty, nowe miejsca, radość z prostych chwil przemycanie kultury do życia. Kilka świetnych książek, Warszawski Festiwal Filmowy i trochę chwil…
Uwielbiam wrzesień! Zawsze tak było, byłam tym kujonem uwielbiającym powrót do szkoły, zbierającym nałogowo kasztany i liscie:) Wszystkie barwy jesieni mieszkają w mojej szafie i patrzenie na nie z automatu poprawia mi humor, we wrześniu temperatura wreszcie osiąga ukochane 17 stopni, a ja czuję,…
Ponieważ nie ma jeszcze połowy września pozwolę sobie, na jeszcze jedno spojrzenie za siebie. Wycisnęłam to lato jak cytrynę, wykorzystując maksymalnie błogi letni czas, w Warszawie, Anglii, Szkocji, koncertach i festiwalu, oraz siedząc cierpliwie przy biurku nad moim przewodnikiem. Przeżyjcie to ze mną jeszcze…
Lipcu, ale byłeś wspaniały! Mimo, że nie był to miesiąc wielkich podróży, ale ubarwiliśmy sobie codzienność w Warszawie oraz weekendowymi city break-ami jak to tylko możliwe. Nie zabrakło też genialnych momentów w pracy nad moim przewodnikiem , za sprawą, której przeczytałam masę genialnych książek! Wyszło…
Co dobrego w kwietniu i maju? Książki, filmy, seriale i warszawska codzienność
Lubie patrzeć wstecz i widzieć, że czas został wykorzystany maksymalnie, że to co sobie wyrysowałam na kartce, czy częściowo pokazała Wam w liście 47 rzeczy do zrobienia tej wiosny -zostało zrealizowane z całkiem niezłym efektem. Nie wiem jak niektórzy to robią, że idą przez…
Co dobrego tej zimy, czyli dobre momenty z lutego i marca. Polecam dobre książki, filmy artykuły i muzykę!
Mimo, że ostatnie dwa miesiące spędziłam w Warszawie, to kulturalnie naprawdę nieźle bujałam się po świecie: azjatycka kuchnia, szwedzkie kryminały, francuskie filmy i amerykańskie reportaże, folkowa muzyka ze Szkocji i Skandynawii oraz planszówki. Mam dla Was całe morze rekomendacji, dobre książki, filmy, miejscówki, zespoły…
Co dobrego w styczniu? Polecane filmy, seriale i książki.
Co u mnie dobrego? Co wydarzyło się w styczniu? Co chciałabym Wam polecić? Miejsca, książki, filmy, seriale warte czasu, pieniędzy i zarwanych nocy. A także totalne wtopy, które odradzam. Odkąd porzuciłam format Last Month brakowało mi takiego cyklu na blogu, dlatego, teraz spróbuje w…
Khmerska kuchnia totalnie mnie zaskoczyła. Nastawiliśmy się na kilka dni prawdziwych kulinarnych cierpień, sądząc po internetowych opiniach na temat kambodżańskiej kuchni. Na szczęście rzeczywistość okazała się zupełnie odmienna, a my zjedliśmy nieprzyzwoite ilości różnych dań by spróbować jak najwięcej i wiecie co ? Żadna…
Stany to wbrew ogólnej opinii, nie tylko burgery i cieknące tłuszczem fast foody, choć jeśli chcecie takich Wam nie zabraknie. Dla nas była to podróż w poszukiwaniu smaków lokalnych społeczności. Gdzie jeśli nie tu w Chinatown, Little Tokio czy Meksykańskich dzielnicach spróbować doskonałego jedzenia…
Moje Nieudane Pakowanie! Przez ostatnie dwa miesiące wiele podróżowałam, moje życie w większości zamykało się w jednej walizce i torebce na ramieniu. Podczas podroży do Petersburga, zachwycona możliwością wzięcia wielkiego bagażu, zapakowałam wielka walizkę, której naprawdę nie potrafiłam sama udźwignąć. Właściwie nigdy tego nie…